ODRZUCONY POMYSŁ
Jeśli odrzucaliśmy pomys! zbudowania maszyn latających w powietrzu jako „utopię” czy „absurd”, czyniliśmy to w imię wizji świata, która wyznaczała naszemu gatunkowi czysto biologiczne limity. Jeśli sceptycznie odnosimy się do horoskopów, wyrażamy tym samym nasz akces do idiomu nauk przyrodniczych, gdzie nie ma miejsca na teorie splatające indywidualne losy z koniunkcjami planet. Jeśli idee Whorfa, Sapira i twórców „semantyki ogólnej” zaliczamy do „szarlatanerii”, to dlatego, że wydaje się nam oczywiste, iż język jest tylko konwencjonalnym inwentarzem znaków, które nie są w stanie wywierać wpływu na czyjekolwiek myślenie. Nie można w coś wątpić, nie będąc jednocześnie przeświadczonym o praw dziwości czegoś innego.