POTOCZNA PSYCHOLOGIA
Potoczna psychologia posługuje się na przemian obiema generalizacjami, wedle dość prostej dyrektywy: jeśli jakiś sentyment wygasł, widocznie należy do klasy „ulotnych”, jeśli natomiast okazał się stabilny, należy do klasy „głębokich” („autentycznych”). Zdroworozsądkowa „teoria” naszego życia psychicznego jest najczęściej nie tyle wewnętrznie sprzeczna, co nijaka lub w najlepszym razie nieokreślona. Jej tezy, oczyszczone z metafor i ewokujących metafizyczne byty rzeczowników w supozycji ogólnej („człowiek”, „kobieta”, „miłość”, „kłamstwo” – w przeciwieństwie do „każdy człowiek”, „każda kobieta”, „każda miłość „każde kłamstwo” – zdają się odnosić do „esencji”, a nie do lud?i z krwi i kości oraz ich zachowań), dadzą się streścić następująco: jednych uczuć nie można wykorzenić, inne zanikają szybko same.