POZWOLIĆ DZIECKU BYĆ DZIECKIEM
Dziecko nic nie poradzi na to. że jest dzieckiem. Musijny pozwolić dziecku nim być. Początkowo wyobraża sobie ono Boga bardzo konkretnie, szuka całkowitego bezpieczeństwa, myśli jeszcze magicznie, oczekuje, że spełnią się jego życzenia, przyrównuje każde zdarzenie do swojej sytuacji, przeżywa świat przez swój pryzmat, jest jeszcze jednością z otoczeniem, także w swoim poczuciu winy; lęka się ciemności i lęka się kary, a przede wszystkim tego, żeby nie wyjść z łask. Jednym z poważniejszych zadań wychowania religijnego powinno być: pozwolić dziecku być dzieckiem we właściwym jemu sposobie myślenia i przeżywania, lecz nie utwierdzać go w tym dziecięctwie, tak aby później umiało się od niego oderwać.