PROCES DOROŚLENIA
Kiedy współczesne statystyki wykazują, że tylu a tylu odwróciło się do Kościoła plecami, to nie należy zapominać, że jedną z przyczyn jest dziecinne rozczarowanie wielu łudzi, dla których Kościół był matką. Człowiek był w nim bezpieczny, teraz i później, pewny wiecznego zbawienia. Wszystko było dokładnie określone, co można czynić, a czego nie wolno. Dotyczy to przede wszystkim Kościoła rzymskokatolickiego. Obecne tak gwałtowne przemiany można uznać za proces doroślenia ludu Chrystusa, którym opiekowanb się przez wieki jak małym i niedojrzałym dzieckiem. Charakterystycznym znakiem jest fakt, że Ciało Chrystusa często przyjmuje się teraz na rękę, a nie jak dawniej do ust.