PRZEDMIOT UZGODNIENIA
Zauważmy jednak, że przedmiotem milczącego uzgodnienia jest me tylko to iz istnieje na przykład z jednej strony „odpowiedzialność , a z drugiej „popędy”, ale również to, w jakich sytuacjach wolno odwoływać się do „ducha”, a w jakich do „biologii” i niewykluczone, że sytuacje takie są rozłączne. Nie potrafimy, co prawda rozróżnień takich wyartykułować – zapewne każda grupa i każda epoka przeprowadza nieco inną linię demarkacyjną – ale potrafimy biegle stosować je w praktyce. Zasada „przedkładać sprawiedliwe nad pożyteczne” ulega często zawieszeniu i ustępuje miejsca czystemu utylitaryzmowi. Czy jednak nie towarzyszy temu zawsze ciche, nie dające się wyrazić w słowach porozumienie co do tego, w jakich okolicznościach można zmienić system wartościowania – kiedy wzgląd na korzyść staje się ważniejszy od innych względów?