SPOSÓB ROZMOWY Z DZIECKIEM O ŚMIERCI
Najważniejsze jest to, w jaki sposób będzie się o nich mówić. To zaś w sposób bezpośredni dotyka problemu samych dorosłych i zmusza ich do refleksji nad tym, jak oni sami przemyśleli i przeżyli w sobie zjawisko „śmierci”. Dzieci ma się nie tylko po to, żeby wychować je na porządnych obywateli, lecz także najwidoczniej w celu sprawdzenia siebie samych i tego, czym się samemu żyje. Ogólna jest chęć ukrywania przed dziećmi ponurej perspektywy śmierci. Odpowiedź „tak” na pytanie czteroletniego dziecka, czy się zabije, jeśli wypadnie przez okno, brzmi odrobinę brutalnie. Albo czy jeśli umrze, to niczego już nie będzie miało.
Głosy: (Głosy na Tak: , Głosy na Nie: , Wszystkich głosów: )