UBOGIE PAŃSTWO
Jeśli na ubogie państwo walą się trzęsienia ziemi i najazdy obcych, jeśli ktoś obdarzony urodą posiada zarazem udane potomstwo i dobrze prosperującą firmę, jeśli agresywne imperium odkrywa na swoich terenach olbrzymie zasoby kruszców i jeśli wszystko to dzieje się bez wyraźnej „winy” czy „zasługi” – nasze poczucie Ladu zostaje obrażone. Nie umiemy pogodzić się z tym, by światem miał rządzić ślepy, nie pozwalający niczego przewidzieć przypadek, zwracamy się przeto ku wyobrażeniu zakulisowej siły, która wprawdzie jest złowroga i niesprawiedliwa, ale za to wyjaśnia „niezwykłe” – naszym zdaniem – koincydencje i umożliwia odnalezienie wzorca zdarzeń („pecha’ oraz „szczęścia”).