WDZIĘCZNOŚĆ ZA ŻYCIE
Być może właśnie w dobrobycie nie modlimy się z serca, a z głębokości naszego ,jestestwa” będziemy się modlić dopiero wtedy, gdy zabraknie chleba. Być może teraz, właśnie w tej chwili uświadomimy sobie my, zamożni i rozpieszczeni Holendrzy, jak nam jest dobrze.Dziecko, w każdym razie, potrafi zrozumieć taką modlitwę — dziękuję za jedzenie — oznacza ona zetknięcie się z tajemnicą stworzenia. To zastanawiające, że zetknięcie się z tajemnicą stworzenia jest możliwe chyba jedynie w modlitwie: w dziękczynieniu za jedzenie — czy słowo „pokarm” nie jest zbyt przestarzałe? Czasem tylko pojawiają się w modlitwie dziecięcej kwiaty i słońce, nigdy wdzięczność za życie. Jest ona przecież dużo bardziej fundamentalna niż dziękczynienie za „napój i pokarm”. A dlaczego, w takim razie, nie dziękować za światło, wodę, ciepło czy ziemię?